Wyszukiwanie AI przeprowadzone przez Truth Social poddaje w wątpliwość twierdzenia Trumpa

11

Truth Social, platforma mediów społecznościowych promowana przez byłego prezydenta Donalda Trumpa, uruchomiła niedawno nową wyszukiwarkę opartą na sztucznej inteligencji – Truth Search AI. Platforma, zbudowana w oparciu o interfejs API Perplexity Sonar, zapewniała użytkownikom więcej informacji i „bezpośrednie, kontekstowo dokładne odpowiedzi z przezroczystymi linkami”. Wyniki pierwszych testów i analiz pokazują jednak nieoczekiwany wynik: narzędzie AI często zaprzecza własnym wypowiedziom Trumpa, zamiast je potwierdzać.

Wybrane wyniki wyszukiwania

Truth Search AI została wprowadzona jako istotna aktualizacja mająca na celu poprawę dostępności informacji na platformie. Przedstawiciele Perplexity podkreślali, że źródła wyszukiwarki można personalizować, co pozwala kontrolować ilość danych wykorzystywanych do generowania odpowiedzi. Wczesne testy przeprowadzone przez firmę Axios wykazały, że zgodnie z oczekiwaniami sztuczna inteligencja Truth Search opiera się w dużej mierze na tradycyjnych konserwatywnych portalach, takich jak FoxNews.com i FoxBusiness.com, w przeciwieństwie do szerszego zakresu źródeł wykorzystywanych przez standardowy silnik Perplexity. Ten wybór wyników był oczekiwany i miał na celu dopasowanie odbiorców platformy i poglądów politycznych.

AI nie zgadza się z oświadczeniami Trumpa

Pomimo wyboru źródeł narzędzie AI nie potwierdza konsekwentnie wcześniejszych wypowiedzi Trumpa. Analiza Washington Post wykazała, że ​​sztuczna inteligencja Truth Search często podważa twierdzenia Trumpa wygłaszane w Truth Social, w tym twierdzenia o wpływie międzynarodowych ceł na amerykańskich konsumentów i potrzebie interwencji federalnej w stolicy kraju, którą Trump określił jako miasto opanowane przez przestępczość. Ta rozbieżność uwypukla kluczowe wyzwanie dla platform chcących zintegrować sztuczną inteligencję: utrzymanie spójności między automatycznymi odpowiedziami a założycielem platformy lub znanymi użytkownikami.

Reakcja i aktualne trendy

Profesor George’a Washingtona, David Karpf, opisał sytuację jako „Ich własna sztuczna inteligencja była dla nich zbyt„ postępowa ”, powołując się na ironię losu platformy zbudowanej na promowaniu określonego punktu widzenia, której sztuczna inteligencja jest sprzeczna z jej założycielem. Pogląd ten odzwierciedla szersze obawy dotyczące nieodłącznych trudności w monitorowaniu wyników sztucznej inteligencji, nawet przy starannym wyborze źródeł.

Truth Social odmówił komentarza w sprawie ustaleń „Washington Post”, nazywając je „pozornie głupimi” doniesieniami „nieistotnych partyzanckich prowokatorów”.

Stanowisko Trumpa w sprawie sztucznej inteligencji i inicjatyw rządowych

Publiczna krytyka Trumpa pod adresem „AI Progressive” – dotycząca dużych modeli językowych, które są postrzegane jako „ideologicznie stronnicze” i kierowane zasadami różnorodności, równości i włączenia (DEI) – zbiega się z jego niedawnymi wysiłkami na rzecz kształtowania roli sztucznej inteligencji w rządzie. W zeszłym miesiącu wydał zarządzenie wykonawcze mające na celu promowanie „bezstronnej sztucznej inteligencji” w zamówieniach rządowych i bezpieczeństwie narodowym. To zarządzenie wykonawcze odzwierciedla zobowiązanie do zapewnienia, że ​​sztuczna inteligencja wykorzystywana przez rząd jest zgodna z wartościami i priorytetami jego administracji. Jednocześnie administracja przyznała kontrakty wiodącym firmom zajmującym się sztuczną inteligencją, w tym OpenAI, Anthropic, Google i xAI, na świadczenie usług dla rządu federalnego, co stanowi znaczące inwestycje w możliwości sztucznej inteligencji.

Nieoczekiwana rozbieżność między oświadczeniami Trumpa a odpowiedziami jego platformy AI uwypukla nieodłączne wyzwania związane z integracją sztucznej inteligencji w środowiskach naładowanych społecznie i politycznie oraz ograniczenia źródeł w zapewnianiu spójności przekazu.

Podsumowując, nowa wyszukiwarka Truth Social oparta na sztucznej inteligencji, choć ma na celu rozszerzenie zasobów informacyjnych platformy, stwarza nieoczekiwany problem: nie zawsze potwierdza twierdzenia Trumpa. Sytuacja ta uwypukla nieodłączne trudności w kontrolowaniu wyników sztucznej inteligencji i zarządzaniu oczekiwaniami dotyczącymi znaczenia technologii dla celów polityki.