Odzyskanie kontroli: rosnący ruch opowiada się za „porzuceniem aplikacji”

30

W ubiegły piątkowy wieczór około stu osób zebrało się w Tompkins Square Park w Nowym Jorku, których łączy jeden cel: usunięcie swoich kont w mediach społecznościowych. Wydarzenie to, wyraźnie kontrastujące ze zwykłymi wieczorami na Manhattanie, było początkiem kampanii Time to Quit, globalnej inicjatywy zainspirowanej przez pokolenie Z, mającej na celu promowanie „rezygnacji z aplikacji” – świadomego powstrzymywania się od korzystania z technologii zaprojektowanych tak, aby uzależniały.

Ograniczenia świadomego używania

Rosnący nacisk na odłączenie się od sieci podkreśla rosnące obawy: samo ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych nie wystarczy, aby uporać się z konsekwencjami atrakcyjnie zaprojektowanych aplikacji. Stało się jasne, że proste skróty nie wystarczą, gdy platformy z natury są budowane na zasadzie przyciągania uwagi i zaangażowania użytkowników. Próby świadomego ograniczania czasu spędzanego na tych platformach wydają się niewystarczające w porównaniu z systemami zaprojektowanymi tak, aby maksymalizować wykorzystanie.

Globalna kampania nabiera tempa

Spotkanie w Nowym Jorku oznaczało oficjalne rozpoczęcie kampanii „Czas na rzucenie”, która ma rozszerzyć się na arenie międzynarodowej i obejmować wydarzenia zaplanowane w Kenii, Finlandii, Kanadzie i różnych lokalizacjach w całych Stanach Zjednoczonych, w tym w Filadelfii. Główna idea ruchu, mówiąca o „rezygnacji z aplikacji”, odzwierciedla rosnący sceptycyzm wobec tak zwanej „ekonomii uwagi”.

Wieczór był pełen energii, a uczestnicy entuzjastycznie ogłaszali konta, których nie chcą używać, tworząc namacalne poczucie wspólnego wyzwolenia. Dwoje założycieli kampanii, Gabriela Nguyen i Nick Plant, współprowadzili wydarzenie, prowadząc uczestników przez proces refleksji i działania.

Osobiste historie założycieli

Gabriela Nguyen (24 l.) założyła ruch „no-app” po tym, jak osobiście doświadczyła wpływu technologii na swoje życie. Dorastając w Dolinie Krzemowej, przez ponad dekadę była „nieustannie online” – w wieku dziewięciu lat kupiła smartfon, a w wieku dziesięciu lat założyła konto w mediach społecznościowych. Obecnie aktywnie pracuje nad oduczeniem nawyków i perspektyw ukształtowanych przez uzależniającą technologię.

Nick Plant, zaledwie o rok starszy, również miał problemy z samokontrolą w grach wideo i aplikacjach, zanim zdał sobie sprawę z potencjału innego stylu życia. Po trudnym okresie pandemii COVID-19 i doświadczeniu w pracy w branży technologicznej – w tym roli w marketingu w mediach społecznościowych – Nick zdecydował się odejść od uzależniającej technologii i nadać priorytet interakcjom twarzą w twarz. Jego praca koncentruje się obecnie na rzecznictwie, edukacji i organizowaniu społeczności w celu promowania alternatyw dla ekranowania życia.

Poza ostatecznością: odzyskanie kontroli

Ruch postrzega swoje wysiłki nie jako desperackie działania przeciwko Big Tech, ale raczej jako krok w kierunku odzyskania kontroli i odbudowy życia. Odłączenie się od uzależniającej technologii jest postrzegane jako ważny pierwszy krok w szerszym procesie przywracania i stymulowania kreatywności, wzmacniania więzi społecznych i tworzenia bardziej przydatnych narzędzi technologicznych.

Wezwanie do działania

Konieczność zorganizowania wydarzenia osobistego, aby po prostu usunąć konto w mediach społecznościowych, wyraźnie wskazuje na głębokość problemu. Tradycyjne porady dotyczące robienia przerw lub po prostu wyłączania telefonów okazały się nieskuteczne. Rozwiązanie problemu wymaga wspólnej decyzji o odmowie. Przestrzeń stworzona poprzez odłączenie się od mediów społecznościowych będzie okazją do odkrycia alternatywnych sposobów komunikowania się i interakcji ze światem.

Założyciele zachęcają wszystkich zainteresowanych do przyłączenia się do ruchu, oferując zasoby i wsparcie tym, którzy chcą odłączyć się od sieci. Każdy może stworzyć podobne wydarzenie, duże lub małe, aby zainspirować innych do działania.

Punktem wyjścia jest porzucenie uzależniającej technologii. Jest to konieczne, aby dokończyć całą pozostałą ważną pracę: uwalnia nas do podejmowania nowych działań mających na celu odzyskanie kontroli.

Założyciele ruchu podkreślali, że nie jest wymagana pełna wizja przyszłości, a jedynie chęć zrobienia pierwszego kroku. Ruch ten stanowi namacalny przykład tego, jak ludzie mogą odzyskać kontrolę nad swoim życiem i rozwinąć zdrowszą relację z technologią.